Wiec midszkam we wroclawii. I z tymi cieplymi dniami czas zaczac troche jezdzoc. i tak przy okazji kupilo sie rower, co prawda do remontu, ale zawsze to cos:)

Widać że idzie jesień w lesie powoli leżące liście. Dzień już jest krótki ok. 19 zachodzi już słońce.

Wyjątkowo ciepły weekend września. Na koniec świata z bratem.

Podobnie do wczoraj, lecz mnie lasu a więcej szosy.

Z kolegami po okolicy:) jazda typowo rekreacyjna